Karol Arys powinien zostać odsunięty od sędziowania?
Polscy sędziowie w ostatnich tygodniach nie mają dobrej passy, a ich kontrowersyjne decyzje są regularnie podważane w mediach. W szczególności na cenzurowanym znalazł się Karol Arys, który do niedawna był uważany za młodego arbitra z potencjałem do pracy przy meczach międzynarodowych. Po raz pierwszy poważnie pomylił się przy okazji meczu Widzewa Łódź ze Śląskiem Wrocław, gdzie nie dostrzegł ewidentnego faulu w polu karnym, a zamiast tego pokazał atakowanemu żółtą kartkę.
Arys nie ustrzegł się kontrowersji także w dwóch pierwszoligowych spotkaniach. W rywalizacji Arki Gdynia z Ruchem Chorzów nie uznał dwóch goli dla tych pierwszych, co było dość ostro komentowane na późniejszej konferencji prasowej. Kilka dni temu w meczu Wisły Płock z Ruchem Chorzów niesłusznie podyktował również karnego. Ekspert od sędziowania Rafał Rostkowski krytykuje Arysa i domaga się wręcz odsunięcia go od prowadzenia spotkań.
– Konsekwencje trzeba wyciągać po błędach. To powinny być oczywiście decyzje merytoryczne. Sędzia Arys uważam, że absolutnie powinien być odsunięty od prowadzenia meczów bo ma fatalną serię. Ta słynna sytuacja w meczu Widzew – Śląsk, gdzie nie podyktował rzutu karnego, a mało tego, pokazał żółtą kartę za symulację to była decyzja absurdalna i fatalna. Potem został wyznaczony do dwóch meczów pierwszoligowych no i tam też niestety słabo, a decyzje o rzucie karnym, którą podjął w poniedziałek jest absurdalna i pokazuje, że coś z tym sędzią dzieje się złego – grzmiał Rostkowski.
A pan bije się w pierś,po swoich licznych błędach