Alexander-Arnold na liście Realu. Florentino Perez poczeka
Real Madryt w ostatnich miesiącach był łączony z zaskakującym transferem Trenta Alexandra-Arnolda. Gwiazdor Liverpoolu ma kontrakt do 2025 roku i w związku z tym wzbudził duże zainteresowanie na rynku. Jeśli w najbliższych miesiącach piłkarz nie dojdzie do porozumienia z klubem w sprawie przedłużenia umowy, to już w styczniu będzie mógł negocjować przenosiny do innej drużyny.
Królewscy rozważali podjęcie negocjacji z Liverpoolem w sprawie wcześniejszego transferu zawodnika, ale prawdopodobnie byłoby to zbyt kosztowne rozwiązanie. Jak przekazał Fabrizio Romano na łamach Caught Offside, Florentino Perez zdecydował, że poczeka na rozwój sytuacji. Aktualnym celem Realu Madryt jest rozpoczęcie negocjacji bezpośrednio z piłkarzem w styczniowym oknie.
Zainteresowanie Realu na pewno przyprawia o ból głowy włodarzy Liverpoolu oraz kibiców. Los Blancos mają wiele argumentów do przekonania Trenta Alexandra-Arnolda, a jednym z nich jest Jude Bellingham. Obaj zawodnicy przyjaźnią się i według niektórych przesłanek pomocnik miał namawiać obrońcę do przenosin na Santiago Bernabeu.
Królewscy mogą widzieć w Angliku naturalnego następcę Daniego Carvajala, który nieuchronnie zbliża się do piłkarskiej emerytury. Oprócz tego Alexnader-Arnold odnajduje się w linii pomocy i z tego powodu na pewno byłby cennym dodatkiem w kadrze.
Czytaj dalej: Napoli przyjęło ofertę. Osimhen zdecydował
Który klub wybrałbyś na miejscu Alexandra-Arnolda?
- Real Madryt
- Liverpool
Komentarze