Chelsea wycofa się z transferu Osimhena?
Victor Osimhen w dalszym ciągu nie sfinalizował swojej hitowej przeprowadzki. Sezon 2023/2024 miał być jego ostatnim w Napoli, gdyż prognozowano mu wielki transfer do jednego z europejskich gigantów. Nie ulega wątpliwościom, że to snajper klasy światowej i wiele ekip chciałoby go mieć w swoim składzie. Na przeszkodzie stoją jednak zarówno żądania finansowe klubu, jak i samego zawodnika.
Na Osimhena trzeba wyłożyć około 100 milionów euro. Mało który klub jest w stanie zapłacić tak wielkie pieniądze. Od początku letniego okienka Nigeryjczyk jest regularnie łączony z Paris Saint-Germain, natomiast jego wymarzonym kierunkiem jest Premier League. Faworytem w tym wyścigu jest zatem Chelsea, która przed końcem lata pragnie wzmocnić ofensywę jeszcze jednym napastnikiem.
The Blues nie mają problemu z zapłaceniem tak dużych pieniędzy Napoli, zwłaszcza, że lada moment sprzedadzą Romelu Lukaku. Realną przeszkodą stały się natomiast żądania samego zawodnika, który oczekuje pensji na poziomie 500 tysięcy funtów tygodniowo. Na Stamford Bridge struktura płacowa jest jasna – tylko piłkarze, którzy udowodnili już swoją wartość, mogą liczyć na znacznie większe zarobki. Niedawno nowy kontrakt podpisał Cole Palmer, który został w ten sposób wynagrodzony za kapitalny sezon 2023/2024.
Transfer Osimhena pozostaje w zawieszeniu. Chelsea może z niego zrezygnować i postawić na tańsze rozwiązanie, a takowym byłby transfer Federico Chiesy lub Dominica Calverta-Lewina.
Komentarze