Michał Kozajda zapewnił trzy punkty Kotwicy
Kotwica Kołobrzeg w tym sezonie jest pozytywnym zaskoczeniem na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Drużyna Ryszarda Tarasiewicza była jednocześnie postrzegana za faworyta rywalizacji. Polonia Warszawa liczyła natomiast na to, że zacznie marsz w górę tabeli, chcąc odrabiać straty do ekip znad strefy spadkowej.
W pierwszej odsłonie nie byliśmy jednak świadkami widowiska, które przynajmniej w połowie dostarczało takich emocji jak poniedziałkowa potyczka Wisły Kraków z Arką Gdynia. Tak naprawdę w pierwszych trzech kwadransach rywalizacji miały miejsce tylko dwa celne strzały i oba po stronie gospodarzy. Po jednym z nich piłkę do siatki w 41. minucie skierował Michał Kozajda. Tym samym beniaminek na przerwę udał się jednobramkową zaliczką.
Po zmianie stron tempo gry jeszcze bardziej spadło. Kotwica skupiła się na kontrolowaniu boiskowych wydarzeń, aby utrzymać korzystny wynik. Z kolei goście nie mieli pomysłu na sforsowanie defensywy rywali. Finalnie do końca zawodów rezultat już się nie zmienił. Mimo że ekipa Tarasiewicza musiała kończyć zawody w dziesięciu. Zvonimi Petrović zakończył mecz w 76. minucie, gdy sędzia pokazał mu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
- Zobacz też: Betclic 1 Liga – tabela, wyniki
Kotwica po rozegraniu sześciu ligowych spotkań ma na swoim koncie 11 punktów. Z kolei wciąż tylko oczko jest na koncie stołecznej drużyny. W następnej kolejce zespół z Kołobrzegu zmierzy się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Polonię czeka natomiast batalia z Wartą Poznań.
Kotwica Kołobrzeg – Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
1:0 Michał Kozajda 41′
Kotwica Kołobrzeg znajdzie się w strefie barażowej na koniec sezonu Betclic 1. Ligi?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
Komentarze