Gundogan chce opuścić FC Barcelonę
Ilkay Gundogan, który był kluczowym zawodnikiem FC Barcelony w minionej kompanii, znalazł się poza składem na mecz ligowy przeciwko Valencii. Początkowo tłumaczono to ostrożnością ze strony klubu, wynikającą z urazu, jakiego zawodnik doznał podczas meczu o Puchar Joana Gampera. Jednak nowe doniesienia sugerują, że sprawa może być znacznie bardziej złożona.
Gundogan jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników w Barcelonie. Od pewnego czasu stał się tematem spekulacji dotyczących możliwego odejścia z klubu. W obliczu konieczności zwolnienia miejsca w budżecie płacowym, aby zarejestrować nowych graczy, takich jak Dani Olmo, kataloński klub rozważałby rozstanie z niemieckim pomocnikiem. Jednak zaskakującym zwrotem akcji jest fakt, że to sam Gundogan poprosił o odejście, mimo że jeszcze niedawno zapewniał o swojej lojalności wobec klubu.
Liczne spekulacje zmieniły jednak jego nastawienie. Pomocnik zdecydował, że nie chce już dłużej uczestniczyć w zamieszaniu wokół swojej osoby. To posunięcie zaskoczyło nie tylko kibiców, ale także sztab szkoleniowy i dyrektora sportowego klubu, Deco. Gwiazdor miał odegrać kluczową rolę w nowym projekcie trenera Flicka. Jednak napięcia wynikające z nieustających plotek o jego przyszłości mogły ostatecznie przekonać go do opuszczenia Camp Nou.
Jeśli Gundogan rzeczywiście opuści Barcelonę, z pewnością nie zabraknie chętnych na jego transfer. Już teraz pojawiają się doniesienia o zainteresowaniu ze strony klubów z Turcji, Arabii Saudyjskiej i Kataru, które chętnie przyjęłyby do siebie doświadczonego pomocnika. Wszystko będzie jednak zależało od jego wyboru.
Zobacz również: PSG w końcu ruszy po Osimhena. Jest do tego zmuszone
Komentarze