Hajto ma dość. “Należy się zwolnienie dyscyplinarne”
Po wczorajszym meczu Legii Warszawa z Broendby z czołówek mediów w całym kraju, ale i w Danii nie schodzi zachowanie Goncalo Feio, który tuż po końcowym gwizdku arbitra w kierunku kibiców gości pokazał tzw. gest Kozakiewicza oraz środkowe palce. Wszystko bardzo szybko zostało wychwycone w mediach społecznościowych i przez dziennikarzy. To oczywiście momentalnie spowodowało ogromną dyskusję w całym środowisku.
Feio, który po meczu tłumaczył się, że stawał w obronie Legii, może teraz zostać ukarany przez UEFA. Federacja wszczyna właśnie ws. trenera Legi Warszawa śledztwo, które może skończyć się karą finansową a nawet zawieszeniem na kilka spotkań. Tradycyjnie, jak w takich przypadkach głos zabrał także Tomasz Hajto. Ekspert, który w język nie lubi się gryźć na antenie Polsatu Sport przejechał się po Portugalczyku.
– Wymagam, żeby PZPN zawiesił Feio. Należy się zwolnienie dyscyplinarne. Jeszcze jego buta na konferencji prasowej, słoma z butów mu wyszła. Kompleksy to on ma, bo prawdziwą piłkę widział w telewizji. To parodia trenera – grzmiał widocznie poirytowany Hajto w studiu Polsatu Sport.
Czytaj więcej: Goncalo Feio uprawia “speedrun” kariery trenera. Tak się nie da [KOMENTARZ]
Komentarze