Inigo Martinez zarejestrowany w Barcelonie na czas
FC Barcelona, pomimo problemów finansowych, zdołała znaleźć wystarczająco dużo miejsca w budżecie płacowym, aby zarejestrować Inigo Martineza tuż przed startem nowego sezonu. Jest to o tyle istotne, że w poprzednim okienku transferowym jego rejestracja została dokonana dosłownie na ostatnią chwilę, co świadczy o napiętej sytuacji finansowej klubu.
Trener Hansi Flick będzie miał do dyspozycji pięciu środkowych obrońców na mecz z Valencią. Będą to Pau Cubarsi, Erica Garcia, Andreas Christensen, Jules Kounde i właśnie Martinez. Każdy z nich znajduje się w różnym stopniu przygotowania do meczu – Cubarsi i Garcia dopiero wrócili do treningów po udziale w Igrzyskach Olimpijskich, a Kounde prawdopodobnie zagra na prawej obronie. Z kolei Christensen, z powodu braków kadrowych w środku pola, może zostać przesunięty do pomocy, co dodatkowo podkreśla znaczenie obecności Martineza.
Niestety, nowy nabytek Barcelony, Dani Olmo, nie zostanie zarejestrowany na czas, aby wystąpić w meczu z Valencią. Olmo dopiero niedawno dołączył do treningów z drużyną i Flick uznał, że jest zbyt wcześnie, aby włączyć go do składu. Zamiast tego Olmo pozostanie w Barcelonie, gdzie będzie kontynuował przygotowania do pełnej integracji z zespołem.
Zobacz również: Feio nie powinien już pracować w Legii? Duński ekspert komentuje dla Goal.pl
Komentarze