W niedzielę, L’Equipe poinformował, że władze paryskiego klubu nie przekazały swoim zawodnikom zaległych premii z ubiegłego sezonu. Tym samym kryzys finansowy spowodowany pandemią koranowirusa odznaczył piętno już na wszystkich drużynach w Europie.
Wszyscy tracą przez pandemię
Prezes ekipy ze stolicy Francji jeszcze niedawno oznajmił, że spodziewa się 240 milionów euro strat za obecny sezon. L’Equipe w niedzielnym raporcie finansowym potwierdził, że Paris Saint Germain jest winne swoim piłkarzom 20 milionów euro premii. Patrząc na osiągnięcia i budżet płac Paryżan z zeszłego sezonu to dodatkowe wynagrodzenia powinny być tylko formalnością. Zespół z Parc de Princes obronił mistrzostwo kraju, wygrał Puchar ligi oraz dotarł do Finału Ligi Mistrzów. Jednak pandemia szczególnie mocno uderzyła w Francuzów. Wiosną ubiegłego roku Ligue 1, jako jedyna z czołowych lig w Europie nie dokończyła rundy rewanżowej. Niemal wszystkie zespoły już wtedy miały poważne kłopoty finansowe, ponieważ Canal+ nie wypłaciło ostatniej raty wygasającego kontraktu telewizyjnego.
Celem władz jest zatrzymanie gwiazd
Neymar i Kyliam Mbappe to zawodnicy, którzy dla PSG mają szczególną wartość. Brazylijczyk już rozpoczął rozmowy nad nowym kontraktem, natomiast Francuz wciąż zastanawia się nad swoją przyszłością. Były zawodnik FC Barcelony w Paryżu czuje się potrzebny. Przez lata, grając w Katalonii dążył do tego, aby wyjść z cienia Leo Messiego. Obecnie jest najważniejszą częścią swojemu zespołu, co momentami odbija się na utalentowanym 22-latku. Kylian w swojej ojczyźnie zdobył wszystko co mógł. Od tygodni nie milkną echa z potencjalnymi przenosinami Mbappe do Realu Madryt. Sam zainteresowany przyznał, że nie do końca jest pewny swojej przyszłości na Parc de Princes i chciałby spróbować nowych wyzwań.
Tym razem nie jest tak łatwo
Obecny sezon w wykonaniu Paryżan jest średni. Na tym etapie rozgrywek drużyna z nad Sekwany zazwyczaj była na czele ligowej klasyfikacji. Obecnie traci do lidera cztery punkty. W grudniu z posadą menadżera pożegnał się Thomas Tuchel, którego parę tygodni temu zastąpił Mauricio Pochettino. Argentyńczyk ma za zadanie poprawić styl gry oraz przywrócić znakomitą atmosferę w szatni. Wielu graczy nie dogadywało się z niemieckim trenerem, w dodatku PSG pod jego wodzą przegrało, aż cztery razy w Ligue 1. Na zakończenie zmagań 24. kolejki francuskiej ekstraklasy, Paris Saint Germain zagra z Marsylią. Niestety nie zobaczymy w tym spotkaniu Arkadiusza Milka. Polak przegapi szlagier przez problemy mięśniowe. Natomiast pierwszy gwizdek zaplanowany jest na godzinę 21:00, a transmisję meczu “na żywo” przeprowadzi Canal + Sport i Eleven Sports 2. Sprawdź naszą zapowiedź tego spotkania.
Komentarze