Kristoffer Klaesson na wylocie z Rakowa, wszystko przez wizytę w McDonald’s
Raków Częstochowa po kiepskim sezonie zdecydował się zmienić szkoleniowca. Po rocznej przerwie pod Jasną Górę wrócił Marek Papszun. Wraz z powrotem szkoleniowca Medaliki wierzą, że ponownie będą walczyć o mistrzostwo Polski. W tym celu latem do drużyny trafiło kilku nowych zawodników. Jeden z nich, a konkretnie Kristoffer Klaesson od początku sprawia małe problemy.
Wszystko zaczęło się od tego, że Norweg przyjechał do Częstochowy z lekką nadwagą. To spowodowało, że Marek Papszun postanowił przesunąć go do zespołu rezerw. Tym samym bramkarz otrzymał szanse, aby wrócić do formy i zniwelować nadmiar wagi. Jednak ostatnie informacje sugerowały, że Klaesson, zamiast wziąć się za siebie, odwiedził popularną restaurację McDonald’s. O wizycie golkipera w sieci z fast foodami poinformował Kamil Głębocki z portalu czestosportowa.pl.
Natomiast dziennikarz Adrian Heluszka z portalu Przegląd Sportowy Onet przekazał kolejne dość zaskakujące informacje ws. Klaessona. Jego zdaniem Raków Częstochowa planuje podjąć radykalną decyzję, jaką będzie rozwiązanie kontraktu z norweskim bramkarzem.
Warto nadmienić, że Klaesson trafił do Rakowa zaledwie miesiąc temu. 23-latek dołączył do zespołu Marka Papszuna na zasadzie wolnego transferu z Leeds United. Obecna umowa zawodnika z Medalikami obowiązuje do czerwca 2027 roku.
Komentarze