Juventus wciąż nie skompletował drużyny i liczy na kilka transferów
Juventus ma za sobą bardzo przeciętny okres przygotowawczy, który nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, a bilans meczów towarzyskich to dwie porażki, jeden remis i jedno zwycięstwo. Wyniki jasno pokazują, że drużyna jest w trakcie przebudowy. Pod wodzą nowego trenera, Thiago Motty, Stara Dama wciąż szuka swojego stylu gry. W odróżnieniu od ery Massimiliano Allegriego, gdzie zespół miał wyraźną, defensywną tożsamość, obecnie nie widać jeszcze jasno określonego kierunku, w którym zmierza drużyna.
Obecne problemy kadrowe Juventusu są poważne. Na mecze sparingowe Motta miał do dyspozycji jedynie 12 zawodników z pola, co wyraźnie pokazuje, że zespół potrzebuje wzmocnień. Zaledwie kilka dni przed startem ligi, klub nadal zmaga się z koniecznością sprzedaży niepotrzebnych zawodników i pozyskania nowych, którzy mogliby wzmocnić skład. Wielu graczy, jak Federico Chiesa czy Wojciech Szczęsny, znajduje się na liście transferowej.
Juventus rozpocznie sezon ligowy meczem z Como 19 sierpnia, ale z tak okrojoną kadrą Motta będzie musiał stawić czoła wyzwaniom już na samym początku. Kolejne mecze przeciwko Veronie i Romie mogą być równie trudne, zwłaszcza jeśli nie uda się sfinalizować kluczowych transferów.
Głównym celem Juventusu na ostatnie dni okna transferowego jest nie tylko wzmocnienie kadry, ale także pozbycie się graczy, którzy nie pasują do nowej wizji zespołu. Teun Koopmeiners jest priorytetem transferowym, podobnie jak pozyskanie skrzydłowych, takich jak Nico Gonzalez i Wenderson Galeno, oraz dodatkowego obrońcy. Czas ucieka, a Juventus musi szybko działać, aby uniknąć trudnego startu w nowym sezonie.
Zobacz również: Juventus coraz bliżej transferu gwiazdy Atalanty
Komentarze