Fiorentina przegrała z Interem 0:2 (0:1) w meczu 21. kolejki Serie A. Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Bartłomiej Drągowski, który mimo wpuszczonych dwóch bramek dosyć dobrze się spisywał. Inter dzięki kompletowi punktów awansował na pozycję lidera ligi włoskiej.
Pierwsza połowa spotkania była dosyć wyrównana. Na początku przeważał Inter, ale dobrze w bramce spisywał się Bartłomiej Drągowski. Polski bramkarz musiał jednak skapitulować w 31. minucie. Wtedy to piłkę przed pole karne od Sancheza otrzymał Nicolo Barella. Włoch podkręconym strzałem w kierunku dalszego słupka pokonał golkipera i otworzył wynik meczu.
Po straconej bramce, dosyć groźnie zaatakowali gospodarze. W przeciągu dwóch minut oddali dwa groźne strzały. Swojego szczęścia próbowali Giacomo Bonaventura i Cristiano Biraghi, ale dwukrotnie dobrze interweniował Samir Handanovic. Do przerwy Inter prowadził więc 0:1.
Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla przyjezdnych. Już w 52. minucie zdołali podwyższyć prowadzenie. Dobrą prostopadłą piłkę otrzymał wtedy Achraf Hakimi. Marokańczyk wyprzedził kryjącego go obrońcę i wbiegł w pole karne. Tam zauważył dobrze ustawionego Alexisa Sancheza, który uderzeniem do pustej bramki wpisał się na listę strzelców.
Po chwili Inter zdobył kolejnego gola, ale Romelu Lukaku znajdował się na spalonym, dlatego bramka nie została uznana. Nerazzurri próbowali jeszcze podwyższyć prowadzenie na 3:0. Dobrze jednak na bramce spisywał się Bartłomiej Drągowski, który zatrzymał między innymi Perisicia i Lautaro Martineza.
Mecz zakończył się wynikiem 0:2. Dzięki kompletowi punktów Inter awansował na pierwszą pozycję w Serie A, ale swój mecz do rozegrania ma jeszcze Milan. Perisic dzięki zdobyciu bramki przełamał swoją serię osiemnastu spotkań bez gola.
Komentarze