ŁKS skomplikował sobie sytuację, łodzianie bez kompletu punktów [WIDEO]

ŁKS Łódź zremisował 1:1 z Górnikiem Łęczna w spotkaniu 3. kolejki Betclic 1. Ligi. Na trafienie Andreu Arasy odpowiedział Damian Warchoł. Warto dodać, że Rycerze Wiosny od 56. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Adriena Louveau.

Adrien Louveau
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Adrien Louveau

Dwa gole i czerwona kartka. ŁKS Łódź zmierzył się z Górnikiem Łęczna

ŁKS Łódź w poniedziałek wieczorem podejmował na własnym stadionie Górnika Łęczna w meczu 3. kolejki Betclic 1. Ligi. Rycerze Wiosny w 1. serii gier pauzowali, ponieważ ich spotkanie z Wisłą Kraków zostało przełożone na inny termin, a w 2. kolejce przegrali 1:2 z Arką Gdynia. Dlatego podopieczni Jakuba Dziółki byli zdeterminowani, żeby dopisać do swojego dorobku pierwsze punkty w sezonie.

W pierwszej połowie poniedziałkowego starcia nie obejrzeliśmy jednak żadnego trafienia. Obie drużyny miały swoje okazje, ale żadna z nich nie znalazła drogi do bramki. Ta sztuka zaraz po zmianie stron udała się gospodarzom. W 50. minucie na listę strzelców wpisał się bowiem Andreu Arasa, który najpierw uderzył w słupek, lecz przy drugiej próbie był już bardziej precyzyjny i pokonał Adriana Kostrzewskiego.

Jednak ŁKS Łódź chwilę później poważnie skomplikował sobie sytuację, gdyż w 56. minucie bezpośrednią czerwoną kartką został ukarany Adrien Louveau, który popełnił brzydki faul. Rycerzom Wiosny przez dłuższy czas udawało się utrzymywać jednobramkowe prowadzenie, ale goście dopięli swego w 89. minucie. Wyrównującego gola strzelił Damian Warchoł, który ustalił wynik meczu na 1:1.

ŁKS Łódź – Górnik Łęczna 1:1 (0:0)

1:0 Andreu Arasa 50′

1:1 Damian Warchoł 89′

Komentarze