Endrick musi zachować spokój
Real Madryt znacząco wzmocnił ofensywę przed nowym sezonem. Oprócz Kyliana Mbappe, do drużyny dołączył również Endrick, którego transfer sfinalizowano już dawno temu. Młodziutki Brazylijczyk mógł natomiast przenieść się do Hiszpanii dopiero po osiągnięciu pełnoletności, co miało miejsce stosunkowo niedawno. Napastnik uchodzi za olbrzymi talent, po którym Królewscy wiele sobie obiecują. Kilka dni temu nieoficjalnie zadebiutował w meczu towarzyskim z Milanem, a w nocy z soboty na niedzielę zaliczył swój drugi występ w nowych barwach, tym razem przeciwko Barcelonie.
Endrick nie trafił do siatki, ale zaprezentował kilka ciekawych zagrań. Nie ulega wątpliwościom, że w sezonie 2024/2025 nie będzie pierwszym wyborem dla Carlo Ancelottiego, więc w trakcie przygotowań do rozgrywek ma czas, aby dobrze się pokazać.
Thibaut Courtois dokonał wstępnej oceny nowej gwiazdy Realu Madryt. Porównał Endricka do Edena Hazarda, jeśli chodzi o styl gry i charakterystykę samego zawodnika. Z Belgiem bramkarz współpracował przez wiele lat, zarówno w Chelsea, Realu, jak i reprezentacji.
– Nie jest zbyt wysoki, ale bardzo mocno stoi na nogach. Jest trochę jak Eden Hazard, który miał silne nogi i nawet jak go kopałeś, nie przewracał się. Endrick ma też bardzo dużą moc w swoich strzałach. Widziałem to na treningach.
– Sądzę, że powinien być nieco spokojniejszy. Na pewno dalej czuje się nerwowo, ale z każdym meczem będzie coraz lepszy – stwierdził belgijski bramkarz.
Komentarze