Ruch Chorzów w tej kampanii wciąż jest bez porażki w Betclic 1. Lidze. Niebiescy mają na swoim koncie aktualnie pięć oczek. Niemniej ogólnie kibice czują duży niedosyt po dwóch zremisowanych występach na Stadionie Śląskim. Tymczasem po starciu z Pogonią Siedlce swoją opinią na temat rywalizacji podzielił się szkoleniowiec Niebieskich.
– Po pierwszych 15-17 minutach powinniśmy prowadzić, co najmniej 3:0 i ułożyć spotkanie pod nasze dyktando. Nie zrobiliśmy tego, mimo że mieliśmy bardzo dobry moment. Jeśli jednak takich sytuacji się nie wykorzystuje, to trudno, aby w kolejnych fragmentach gry tworzyć kolejne takie akcje – mówił trener Janusz Niedźwiedź na pomeczowej konferencji prasowej transmitowanej przez Ruch TV.
– Ogólnie pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Zupełnie inna niż ta ze Zniczem Pruszków. W drugiej połowie objęliśmy prowadzenie, ale po bramce nasza gra się zmieniła. Nie tak chcieliśmy grać. To był moment, aby dobić przeciwnika. Tymczasem straciliśmy kontrolę nad meczem – kontynuował szkoleniowiec Niebieskich.
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
– Zamiast tworzyć zagrożenie, to dawaliśmy rywalowi tlen. Sami spowodowaliśmy swoimi działaniami, że przeciwnik wyrównał stan rywalizacji. Pogoń Siedlce pokazała, że w Betclic 1. Lidze nie ma słabych zespołów i nikt się przed nami nie położy – podsumował Niedźwiedź.
Ruch kolejny mecz rozegra w poniedziałek 12 sierpnia. Wówczas zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Kraków. Spotkanie zacznie się o godzinie 19:00.
Czytaj więcej: Trenerzy po meczu Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin. “Zawiedliśmy i byliśmy niezdarni”
Komentarze