Jacek Magiera: Żeby zdobywać punkty, trzeba strzelać gole
Śląsk Wrocław w niedzielę wieczorem zmierzył się na wyjeździe z Piastem Gliwice w meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze załatwili sprawę już w pierwszej połowie, gdy na listę strzelców wpisali się Michael Ameyaw (8. minuta) oraz Arkadiusz Pyrka (45. minuta).
Wicemistrz Polski nie prezentuje więc wysokiej formy na początku sezonu 2024/2025. Przypomnijmy, że Wojskowi przed tygodniem zremisowali 1:1 z Lechią Gdańsk, a kilka dni temu przegrali 0:1 z Riga FC w pierwszym spotkaniu 2. rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy.
Jacek Magiera po dzisiejszym pojedynku wziął udział w konferencji prasowej. Trener Śląska Wrocław żałuje, że jego piłkarzom nie udało się wykorzystać stworzonych sytuacji.
– Gratulacje dla Piasta za zwycięstwo. Myślę, że oglądaliśmy dziś dwie różne połowy, ale były one podyktowane tym, że rywale w pierwszej prowadzili już 2:0 i w drugiej części oddali inicjatywę. Szybko stracony gol spowodował, że musieliśmy zmienić nasze plany na ten mecz. Mieliśmy wiele z gry, natomiast nie stwarzaliśmy konkretnych sytuacji, szczególnie w pierwszej połowie – powiedział Jacek Magiera na konferencji prasowej.
– W drugiej części gry zabrakło najważniejszego, czyli goli. Najbardziej żałujemy okazji dwóch naszych stoperów, Rejczyka czy Guercio. Tam mogliśmy pokusić się o gole, które włączyłyby nas do walki o korzystny wynik. Aż tak dużej różnicy nie było między zespołami, ale żeby zdobywać punkty, trzeba strzelać gole, a my dziś tego nie zrobiliśmy – dodał szkoleniowiec Śląska Wrocław, cytowany przez stronę internetową klubu.
Komentarze