Nie do pomyślenia! Nowy gracz Rakowa przyjechał zapuszczony

Kristoffer Klaesson, nowy bramkarz Rakowa Częstochowa przyjechał do klubu spod jasnej Góry z nadwagą. O sprawie poinformował Kamil Głębocki z portalu "częstosportowa.pl".

Marek Papszun
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Marek Papszun

Papszun będzie wściekły

Raków Częstochowa w pierwszym meczu nowego sezonu pokonał dość pewnie, bo 2:0 na wyjeździe ekipę Motoru Lublin. Z kolei jutro Medaliki zmierzą się na własnym obiekcie z Cracovią. Niemniej nie jest tajemnicą, że klub spod Jasnej Góry nadal potrzebuje wzmocnień na kilku pozycjach, czego bardzo intensywnie domaga się Marek Papszun.

POLECAMY TAKŻE

W ostatnich dnia do zespołu dołączył m.in. Kristoffer Klaesson. 23-letni bramkarz, który ostatnio grał dla Leeds United miał być solidnym wzmocnieniem Rakowa już od pierwszej kolejki, ale okazuje się jego debiut na boiskach PKO Ekstraklasy przyjdzie jeszcze poczekać. W meczu z Motorem zastąpił go Kacper Trelowski.

Wszystko bowiem przez fakt, że golkiper do zespołu z Częstochowy przyjechał przynajmniej lekko zapuszczony. O sprawie poinformował Kamil Głębocki z portalu “częstosportowa.pl”. Gracz z Norwegii ma nadwagę, a jego doprowadzenie do pełni formy sportowej zajmie sporo czasu. Dziś rozegrał on mecz w towarzyskim starciu drużyny rezerw Rakowa.

Klaesson wyceniany jest przez serwis “Transfermarkt” na 1,8 miliona euro. Z Rakowem jest on związany umową do końca czerwca 2027 roku.

Czytaj więcej: Wisła celuje w sensacyjny transfer! W grze ponad milion złotych

Komentarze