“Mógł nie pokazywać czerwonej kartki”
Jednym z wczorajszych spotkań PKO Ekstraklasy była rywalizacja w Warszawie pomiędzy miejscową Legią a Zagłębiem Lubin. Ekipa ze stolicy dość długo męczyła się z Miedziowymi, którzy głównie w obronie postawili na dość mocne zasieki i ciężko było graczom Goncalo Feio przedostać się z piłką w pole karne i stworzyć dogodną sytuację strzelecką.
Nieco luźniej na boisku zrobiło się jednak w drugiej odsłonie gry, a to za sprawą czerwonej kartki, jaką w 52. minucie rywalizacji obejrzał Michał Nalepa. Obrońca Lubinian brutalnie zaatakował Luquinhasa i choć początkowo obejrzał tylko żółtą kartkę, to po szybkiej weryfikacji VAR sędzia Piotr Lasyk z Bytomia zmienił decyzję i pokazał mu czerwony kartonik. Sam piłkarz, a jak się okazuje również trener Waldemar Fornalik dość mocno protestują względem takiej decyzji, choć obiektywnie przyznać trzeba, że wyprostowana noga Nalepy uderzyła w rywala powyżej kostki, co jednoznacznie powiązane jest z wykluczeniem gry.
– Widziałem tę sytuację i myślę, że jeden sędzia podjąłby taką decyzję, drugi inną. Trzeba wziąć też pod uwagę specyfikę meczu. To było spotkanie kontaktowe, ostre, wcześniej arbiter nie sięgał po kartki. Mógł nie pokazywać czerwonej kartki – ocenił na konferencji prasowej doświadczony szkoleniowiec Zagłębia Lubin, Waldemar Fornalik cytowany przez portal “Weszło”.
Czytaj więcej: Napastnik Legii będzie miał nowy klub. To transfer wewnątrz Ekstraklasy
Komentarze