Potwierdził się czarny scenariusz w temacie kontuzji odniesionej przez Krystiana Bielika. Jak poinformował Sport.pl, pomocnik reprezentacji Polski ponowne zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co potwierdziły przeprowadzone w poniedziałek badania. Oznacza to wielomiesięczną przerwą w grze, która wyklucza go z udziału w Euro 2020.
23-letni pomocnik doznał kontuzji podczas ostatniego ligowego spotkania, w którym Derby County pokonało 1:0 Bristol City. Do zdarzenia doszło jeszcze w trakcie pierwszej połowy. Bielik ze łzami w oczach opuścił boisko na noszach.
Już pierwsze diagnozy stawiane tuż po sobotnim meczu nie były optymistyczne. Szczegółowe badania, które miały określić zakres kontuzji, przeprowadzono w poniedziałek. – Dzisiaj ma prześwietlenie. Po prześwietleniu będziemy wiedzieć, jak poważna jest jego kontuzja. Ale nie wygląda to dobrze. Wszyscy obawiamy się najgorszego. Wszystko inne niż najgorsze byłoby bonusem. Wszyscy jesteśmy smutni z tego powodu. Grał najlepszą piłkę w swojej karierze – mówił jeszcze przed nimi menedżer zespoły Wayne Rooney.
Jak informuje serwis Sport.pl wyniki badań potwierdziły najgorszy ze scenariuszy – Bielik ponownie zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Ponownie, ponieważ podobna kontuzja wyeliminowała go z gry na wiele miesięcy w 2020 roku. Teraz utalentowanego pomocnika czeka kolejna operacja, a po niej kilkumiesięczna rehabilitacja. Niewykluczone, że do gry będzie mógł wrócić dopiero w 2022 roku.
Bielik nie zagra na Euro 2020
Krystian Bielik większą część 2020 roku poświęcił na powrót do zdrowia po kontuzji. Uraz początkowo odebrał mu nadzieję na występ w finałach mistrzostw Europy. Z powodu pandemii koronawirusa turniej został jednak przełożony na 2021 rok, co otworzyło przed pomocnikiem szansę. Szansa ta została mu teraz brutalnie odebrana.
Bielik po kontuzji wrócił na boisko na początku listopada ubiegłego roku. Bardzo szybko wrócił do wysokiej formy i w ostatnich tygodniach był kluczowym zawodnikiem drużyny prowadzonej obecnie przez Wayne’a Rooney’a. W obecnym sezonie udało mu się wystąpił w 13 spotkaniach Championship, w których zdobył dwie bramki.
Prezentowana przez niego forma uprawniała go do myślenia o powrocie do reprezentacji Polski. Do tej pory 23-letni, który w drużynie narodowej zadebiutował we wrześniu 2019 roku, rozegrał w biało-czerwonych barwach tylko trzy spotkania. Na kolejną szansę będzie musiał poczekać przynajmniej do przyszłego roku, a nowy selekcjoner Paulo Sousa będzie musiał znaleźć innego kandydata do gry w środku pola swojej drużyny.
Komentarze