Co uskrzydliło Ruch w meczu z Odrą? Trener Sobolewski powiedział o tym wprost [WIDEO]

Ruch Chorzów zaczął od pokonania Odry Opole (2:0) nowy sezon Betclic 1 Ligi. Po meczu swoimi przemyśleniami na temat rywalizacji podzielili się trenerzy obu drużyn.

Radosław Sobolewski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Radosław Sobolewski

Janusz Niedźwiedź i Radosław Sobolewski po meczu Odra – Ruch

Ruch Chorzów pokonał Odrę Opole (2:0) w spotkaniu pierwszej kolejki Betclic 1 Ligi. Do zwycięstwa Niebieskich poprowadzili Soma Novothny i Daniel Szczepan, którzy zdobyli po bramce. Po zakończeniu meczu kilka słów na temat rywalizacji na obiekcie przy ulicy Oleskiej wypowiedzieli szkoleniowcy obu ekip.

POLECAMY TAKŻE

Janusz Niedźwiedź (Ruch Chorzów): – Zależało nam bardzo na zwycięstwie. Pierwsze spotkanie jest szczególnie ważne w kontekście budowy drużyny. Jesteśmy zadowoleni nie tylko z tych dwóch bramek, ale również ze szczelnej obrony, zwłaszcza w drugiej połowie. Nie dopuściliśmy przeciwnika do sytuacji i w konsekwencji nie straciliśmy bramki. Szczególnie w pierwszej połowie nie oglądaliśmy jeszcze tego, jak jest w stanie grać Ruch. Niemniej świetnie wykonany rzut rożny dał nam piękną bramkę, czyli coś, co było trenowane. W drugiej części nie dopuszczaliśmy rywali do sytuacji. Jedna szybka akcja skończyła się faulem i rzutem karnym, który Daniel Szczepan zamienił na bramkę. Dziękuję kibicom za wspieranie nas.

Radosław Sobolewski (Odra Opole): – Nie możemy być zadowoleni po tym spotkaniu. Przegrywamy u siebie, a niesamowicie chcieliśmy wygrać. Wiem, jakie nastroje panowały w szatni i jak chcieli się zaprezentować nasi piłkarze. Jeżeli chodzi o wynik, to tutaj nam nie wyszło. Piłka nożna to konkrety i w tym wypadku Ruch był po prostu konkretny. Nie stworzył sobie sytuacji stuprocentowych z gry. Dwie bramki zdobył ze stałych fragmentów. Zwłaszcza ta pierwsza, szybko strzelona, dała Ruchowi mnóstwo tlenu i uskrzydliła. Od początku graliśmy konsekwentnie, w pierwszej połowie stworzyliśmy dogodne sytuacje. Przynajmniej jedną powinniśmy zamienić na bramkę i może poszłoby to w drugą stronę. Bardzo żałuję, że nie wykorzystaliśmy żadnej z tych okazji. W drugiej części staraliśmy się odrobić straty, posiadanie piłki było po naszej stronie. Zabrakło jednak konkretów.

Ruch w następnej kolejce zmierzy się na Stadionie Śląskim ze Zniczem Pruszków. Z kolei Odrę czeka spotkanie w roli gospodarza z Pogonią Siedlce.

Czytaj więcej: Ruch wypunktował Odrę, dwa gole w Opolu [WIDEO]

Komentarze