Real Madryt ma cztery gwiazdy na liście. Jedną z nich Aymeric Laporte
W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o transferze Leny’ego Yoro. Do pewnego momentu większość źródeł była przekonana, że Francuz zasili szeregi Realu Madryt. Jednak w środę (17 lipca) nastąpił niespodziewany zwrot akcji, bo piłkarz udał się na testy medyczne do Manchesteru United. W ten sposób środkowy obrońca nieco pokrzyżował plany Królewskich, którzy poszukują środkowego obrońcy.
Jeśli Florentino Perez nie dokona wzmocnień w defensywie, to Carlo Ancelotti będzie miał bardzo ograniczone pole manewru. Aktualnie w składzie Los Blancos znajdują się czterech środkowych obrońców. Mianowicie są to: Antonio Ruediger, Eder Militao, Jesus Vallejo i kontuzjowany David Alaba.
Głównym priorytetem Królewskich stał się Aymeric Laporte z Al-Nassr. Według serwisu El Mundo obrońca szuka powrotu do Europy i po niezwykle udanym Euro 2024 może mu się to udać. Real Madryt ma się skusić na takie rozwiązanie ze względu na doświadczenie stopera, który jeszcze nie tak dawno występował w Manchesterze City.
Portal Football Espana informuje także, że na liście Realu znajdują się trzy inne nazwiska. Mowa o Goncalo Inacio ze Sportingu CP, Antonio Silvie z Benfiki oraz Jarradzie Branthwaicie z Evertonu. Wszystkie te opcje są zdecydowanie bardziej perspektywiczne, niż 30-letni Laporte.
Czytaj dalej: Nico Williams dogaduje się z gigantem! Agent już po spotkaniu
Komentarze