Mateusz Kowalczyk może trafić do GKS-u Katowice
GKS Katowice ma za sobą bardzo udany sezon, w którym na finiszu wyprzedził Arkę Gdynia w tabeli 1 Ligi i finalnie wywalczył awans do PKO BP Ekstraklasy po blisko 20 latach przerwy. Letnio okno transferowe władze klubu wykorzystują na to, aby jak najlepiej dostosować się do nowych realiów.
Jak na razie szeregi Trójkolorowych wzmocnili między innymi Lukas Klemenz czy Borja Galan. Niemniej na tym GieKSa nie chce poprzestać. Wciąż trwają prace na tym, aby do klubu z Katowic dołączył Bartosz Nowak z Rakowa Częstochowa. Z kolei serwis MyMistrzowie.pl przekazał, że Mateusz Kowalczyk też może zasilić katowicką ekipę.
20-letni zawodnik aktualnie broni barw Broendby IF, z którym ma kontrakt do 2027 roku. Rynkowa wartość piłkarza wynosi 700 tysięcy euro. Źródło jednak przekonuje, że GieKSa miałaby brać pod uwagę wypożyczenie byłego piłkarza Pogoni Szczecin.
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Kowalczyk to środkowy pomocnik, mający na swoim koncie dwa występy w młodzieżowej reprezentacji Polski. Urodzony w Warszawie nie miał nigdy okazji zagrać w PKO BP Ekstraklasie. W poprzedniej zaliczył w duńskiej ekipie łącznie siedem meczów, strzelając w nich jednego gola.
GKS do ligowego grania wróci już w najbliższą sobotę. W pierwszej kolejce zmierzy się z Radomiakiem. Mecz na obiekcie przy ulicy Bukowej zacznie się o godzinie 14:45.
Czytaj więcej: Ruch Chorzów w końcu z nowym bramkarzem, talent ze Słowenii
GKS Katowice w nowym sezonie utrzyma się w PKO BP Ekstraklasie?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
Komentarze