Brighton potwierdziło finalizację transferu Moisesa Caicedo. Ekwadorczyk występował wcześniej w Independiente del Valle w swojej ojczyźnie.
Moises Caicedo uznawany był za spory talent w skali Ameryki Południowej. O jego podpis starały się czołowe kluby Premier League oraz La Ligi, ale zdecydował się na przejście do Brighton & Hove Albion. 19-latek podpisał z Mewami 4,5-letni kontrakt. Ekwadorczyk ma na swoim koncie zwycięstwo w Copa Libertadores do lat dwudziestu. W październiku zadebiutował też w seniorskiej reprezentacji swojego kraju.
Transferem zachwycony jest trener Brighton, Graham Potter.
– Nie jest tajemnicą, że pracowaliśmy nad sprowadzeniem Moisesa do siebie i bardzo się cieszymy, że nam się udało. Będzie potrzebował czasu, by znaleźć swoje miejsce w grupie. Będziemy musieli się wzajemnie poznać. Postaramy się przyspieszyć, by był przygotowany na wymagania Premier League. Spisywał się dobrze w swoim kraju i zadebiutował w reprezentacji w wieku 18 lat. To ekscytujący transfer, ale ważne jest, byśmy dali Caicedo czas na przystosowanie się – ocenił szkoleniowiec Mew.
Dyrektor techniczny Brighton, Dan Ashworth również cieszy się z nowego nabytku.
– Moises budził duże zainteresowanie klubów w Europie, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę jego dokonania. Wciąż jest młodym graczem, który po raz pierwszy wyprowadza się ze swojego kraju. Damy mu więc czas na przystosowanie się – stwierdził jeden z dyrektorów Brighton.
Caicedo w reprezentacji zadebiutował w październiku przeciwko Argentynie, a cztery dni później zdobył swoją debiutancką bramkę w kadrze. To trafienie padło w spotkaniu z Urugwajem. Ekwadorczyk w 31 spotkaniach tego sezonu zanotował sześć bramek i dwie asysty w barwach Independiente del Valle. Dołączy do fali młodych pomocników Brighton i zostanie nowym rywalem do gry dla Jakuba Modera.
Komentarze