Leonardo Bonucci: Poszedłem tą drogą, aby nie zaszkodzić Juventusowi
Leonardo Bonucci wraz z końcem sezonu zdecydował się zakończyć piłkarską karierę. Ostatnim przystankiem w sportowej przygodzie włoskiego stopera było Fenerbahce, z którym ostatecznie zdobył wicemistrzostwo Turcji. 37-latek jest bez wątpienia jedną z legend reprezentacji Italii. W narodowych barwach bowiem zaliczył aż 121 występów.
Mistrz Europy z 2020 roku ostatnio gościł w podkaście „Passa dal BSMT”. Poruszony został tam temat przenosin Leonardo Bonucciego z Juventusu do Milanu. 37-letni Włoch ujawnił kilka interesujących szczegółów.
– Moim marzeniem od początku, od kiedy zacząłem grać w piłkę nożną, było zakończenie kariery w koszulce Juventusu. Po ponad 500 meczach nie otrzymałem pożegnania, na które zasługiwałem i na które nadal zasługuję za to, co dałem Juventusowi. Postawiłem Juventus ponad moją żonę i dzieci, ponad swoje dobro, ponieważ nawet kiedy opuściłem klub w 2017 roku i przeniosłem się do Milanu, nie chciałem być problemem w szatni. Poszedłem więc tą drogą, aby nie zaszkodzić Juventusowi. To było coś, co powiedziałem prezesowi: „Przez to wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy poprzedniego sezonu, muszę stąd odejść, ponieważ działałbym na szkodę szatni, ponieważ wiem, kim jestem. Nie mogę zostać. Nie wiem, czy nasz ścieżki znów się skrzyżują, ale na dzisiaj chce odejść”. Mój wybór rozumiał też trener. Sprzedali mnie wówczas za niewiele w porównaniu do tego, ile naprawdę był wart taki zawodnik jak ja – powiedział Leonardo Bonucci, cytowany przez serwis „acmilan.com.pl”.
Sprawdź także: Cancelo wróci do Juventusu? Nawiązano pierwsze kontakty
Komentarze