Cracovia sprowadzi byłego bramkarza Widzewa
Powroty do Ekstraklasy nie są niczym zaskakującym. Jednak w tym przypadku można mówić o sporej niespodziance. Henrich Ravas w zimie pożegnał się z polską elitą i przeniósł się do MLS. Widzew zarobił na tej sprzedaży nieco ponad milion euro. Wtedy nikt nie zakładał, że po zaledwie półrocznym pobycie w New England Revolution Słowak rozważy możliwość ponownej gry w naszym kraju.
Ravas po przeprowadzce do USA zaliczył dziewięć występów w pierwszych dziesięciu kolejkach MLS. Po trzech porażkach z rzędu 26-latek usiadł na ławce rezerwowych i już się z niej nie podniósł aż do końca sezonu. Numerem jeden został Słoweniec Aljaz Ivacić, który definitywnie pozbawił Słowaka szans na grę.
Dlatego były zawodnik Widzewa zdecydował się przyjąć ofertę Cracovii i wraca do Ekstraklasy. Sebastian Staszewski zdradził, że bramkarz zwiąże się z pasami czteroletnią umową, która może zostać przedłużona o kolejnych 12 miesięcy. Będzie to transfer definitywny.
Zobacz także: Raków sfinalizował hitowy transfer wewnątrz PKO Ekstraklasy
Komentarze