PZPN będzie musiał zapłacić za zachowanie kibiców na Euro 2024
Reprezentacja Polski pożegnała się z Euro 2024 w Niemczech po zaledwie trzech meczach. O tym, że Biało-Czerwoni nie będą mieli szans na wyjście z fazy grupowej zdecydowały porażki z Holandią (1:2) oraz Austrią (1:3). Na otarcie łez kibicom pozostał jednak remis z wicemistrzami świata, czyli reprezentacją Francji. Wśród wielu fanów niedosyt jest spory, bowiem wydaje się, że trzy punkty więcej w tej grupie były do urwania.
Niemniej, mistrzostwa Europy w Niemczech to już przeszłość. A przynajmniej dla reprezentacji Polski i kibiców, bowiem dla PZPN nie do końca tak jest. Wszystko bowiem przez fakt, że federacja będzie musiał zapłacić karę za zachowania kibiców z Polski podczas spotkań Euro. Chodzi m.in. o używanie materiałów pirotechnicznych. Według zestawienia przygotowanego przez “The Athletic”, Cezary Kulesza będzie musiał wyjąć ze związkowego konta ponad 56 tysięcy euro.
PZPN – jako jeden z ośmiu związków – jest ukarany za każde z trzech spotkań fazy grupowej Euro 2024. W sumie tylko trzy reprezentacje nie muszą zapłacić grzywny dla UEFA. Chodzi o Hiszpanię, Francję oraz Słowację. Najwyższą karę musi zapłacić związek z Chorwacji – aż 220 tysięcy euro.
Czytaj więcej: Szczęsny dalej numerem jeden po Euro 2024? Jasny głos ze środka kadry
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze