Będzie nowa data, ale konkretów nie ma
Mecz o Superpuchar Polski od kilku już sezonów wzbudza wśród kibiców mieszane odczucia. Z jednej strony jest to ważne trofeum, o które warto walczyć bowiem zawsze jest to prestiżowe starcie najlepszych drużyn poprzedniego sezonu. Jednak z drugiej strony, praktycznie co roku jest problem ze znalezieniem dla tego starcia odpowiedniego terminu, przez co często kluby wystawiają w tym starciu rezerwowych.
Przyjęło się, że zazwyczaj starcie o ten tytuł otwierało sezon, ale przez grę w eliminacjach europejskich pucharów bywa z tym różnie. Podobnie jest w tym roku. Już kilkukrotnie wydawało się, że wszystko jest dograne, po czym jednak okazywało się, że jest inaczej. Jakiś czas temu PZPN informował, że mecz został wyznaczony na 7 lipca, ale okazało się, że Jagiellonia nie może wówczas zagrać bowiem jest na obozie, a stadion mistrzów Polski jest zajęty. Ostatnio z kolei w mediach pojawiły się informacje, że to tego starcia może w ogóle nie dojść. Teraz zaś sekretarz generalny Łukasz Wachowski mówi w rozmowie ze “sport.tvp.pl”, że doszło w sprawie terminu spotkania do porozumienia.
– Harmonogramy zarówno Jagiellonii Białystok, jak i Wisły Kraków będą w najbliższych tygodniach bardzo intensywne. Przeprowadziliśmy konsultacje z klubami, w wyniku których wypracowano porozumienie dotyczące zmiany terminu meczu o Superpuchar. Zarówno Wisła, jak i Jagiellonia poprosiły o to. Chcemy umożliwić obu drużynom właściwe przygotowanie się do fazy eliminacyjnej europejskich pucharów. W zależności od tego, jak potoczą się te eliminacje, podejmiemy finalną decyzję o terminie meczu o Superpuchar Polski – powiedział działacz w rozmowie ze “sport.tvp.pl”.
Czytaj więcej: Dawidowicz zmieni klub? Chce go czołowy zespół Serie A
Komentarze