Dan Ndoye dał prowadzenie Szwajcarom w meczu z Niemcami
Reprezentacja Szwajcarii przystępował do potyczki z Niemcami w roli underdoga, używając terminologii z mieszanych sztuk walki. W każdym razie ekipa Murata Yakina wierzyła, że można postawić się drużynie Juliana Nagelsmanna i sprawić, że gospodarze turnieju poniosą pierwszą porażkę w trakcie Euro 2024.
Pierwsi piłkę do siatki w niedzielnym tarciu skierowali Niemcy. Robert Andrich w 17. minucie pokonał Yanna Sommera. W każdym razie sędzia dopatrzył się fauli jednego z zawodników Die Mannschaft na rywalu i po weryfikacji VAR trafienie zostało anulowane. Tymczasem w 29. minucie miała miejsce odpowiedź Helwetów. Dan Ndoye wykorzystał podanie z lewej strony od Remo Freulera i z bliska zmusił do kapitulacji Manuela Neuera. Tym samym Szwajcaria niespodziewanie objęła prowadzenie na arenie we Frankfurcie. Jednym trafienie jednak Helweci nie chcieli się zadowolić. Już w 31. minucie strzelec pierwszego gola mógł zdobyć drugą bramkę, ale nieznacznie chybił.
Dzięki prowadzeniu w rywalizacji z Niemcami ekipa Yakina mogła cieszyć się z prowadzenia w tabeli grupy A, legitymując się bilansem siedmiu oczek na koncie. Die Mannschaft znajdowali się natomiast po stracie gola na drugim miejscu. W fazie grupowej mistrzostw Europy bezpośredni awans do fazy pucharowej mają dwie najlepsze ekipy z każdej grupy i cztery drużyny z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.
Czytaj więcej: Bayern straci gwiazdę na rzecz Realu? Nie chodzi o Daviesa
Komentarze