Henryk Kasperczak zabrał głos po niepowodzeniu kadry na Euro 2024
Selekcjoner Michał Probierz zdecydował, że Wojciech Szczęsny nie wystąpi przeciwko Francji na pożegnanie reprezentacji Polski z mistrzostwami Europy 2024. Spotkanie z Trójkolorowymi odbędzie się we wtorek (25 czerwca) w Dortmundzie o godzinie 18:00. To już kolejny wielki turniej w XXI wieku, w którym Polacy ostatnie spotkanie w grupie zagraj o honor. Jako pierwsi odpadli z Euro i stracili wszelkie szanse na awans do 1/8 finału.
Tymczasem Henryk Kasperczak w rozmowie z Jerzym Chwałkiem ma pretensje do selekcjonera o dokonanie złych wyborów z Austrią (1:3). Analiza byłego trenera pokazuje, że kluczowe decyzje taktyczne, zwłaszcza dotyczące zmian zawodników, miały znaczący wpływ na wynik meczu.
– Moim zdaniem Piątek i Buksa dobrze pracowali, a Lewandowski i Świderski nic nie wnieśli skutecznego w grze. To były błędne zmiany, które nic nam nie przyniosły, a każdy zawodnik austriacki, który wszedł na boisko wniósł dużo i poprawił jakość. Dlatego w dużym stopniu to zadecydowało, że przegraliśmy – podkreślił.
Jego zdaniem potwierdziło się po raz kolejny, że kadra ma kolosalne problemy w wykańczaniu akcji. – Zmiana składu mogła mieć znaczenie. Selekcjoner na co dzień jest z piłkarzami, ale dla mnie dziwne było takie działanie. W sytuacji gdy drużyna prezentuje się dobrze, jak w meczu z Holandią, to trzeba dać jej możliwość kontynuowania tego i postawić na tych samych chłopaków. Natomiast później nastąpiły jeszcze zmiany w czasie meczu, które nic nie wniosły, szczególnie w grze ofensywnej – dodał.
- Sprawdź także: Mbappe zagra z Polską? Deschamps zabrał głos
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze