Polska 1:3 Austria
Wynik meczu otworzył się już w 10. minucie. Wówczas Phillipp Mwene przeprowadził dynamiczną akcję na lewym skrzydle i dośrodkował w pole karne. W obrębie szesnastki doskonale odnalazł się Gernot Trauner, który urwał się polskim obrońcom, zaskakując Wojciecha Szczęsnego precyzyjnym strzałem głową przy bliższym słupku.
Kolejne momenty upływały raczej pod dyktando reprezentacji Polski, czego efektem był gol w 30. minucie. Biało-czerwoni doprowadzili do niebezpiecznej sytuacji w polu karnym, która zakończyła się zablokowanym strzałem Jana Bednarka. Do odbitej piłki szybko dopadł Krzysztof Piątek, oddając mocny strzał przy słupku i doprowadzając do remisu.
W 60. minucie Michał Probierz zdecydował się wprowadzić Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski wrócił po kontuzji mięśnia dwugłowego uda, zmieniając Adama Buksę.
Defensywa Polaków została zaskoczona po raz drugi w 67. minucie. Tym razem do siatki Biało-czerwonych trafił Christoph Baumgartner, który kompletnie zmylił Szczęsnego. Trzeba przyznać, że w tej sytuacji Austriak miał zbyt dużo swobody do oddania strzału.
Dziesięć minut później polski bramkarz sfaulował Marcela Sabitzera w polu karnym i sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Marko Arnautović, który pewnie trafił do siatki. Jak się okazało, był to ostatni gol w spotkaniu.
- Zobacz: Polska ma jeszcze szanse na awans. Sprawdź, co się musi stać
- Czytaj dalej: Terminarz Euro 2024
Komentarze