Probierz kontra Michniewicz. Zupełnie inna reprezentacja
Reprezentacja Polski przegrała 1:2 z Holandią na inaugurację Euro 2024. Jednak po spotkaniu kibice byli dalecy od krytyki piłkarzy, którzy pokazali kilka naprawdę udanych akcji i przy odrobinie szczęścia mogli wywalczyć korzystny wynik z dużo silniejszym rywalem.
Po spotkaniu można było dostrzec, że Biało-czerwoni przewyższyli Holendrów pod względem liczby celnych strzałów. To wiele mówi o nastawieniu drużyny, którego wymagał selekcjoner Michał Probierz. W związku z tym w sieci momentalnie wybuchła debata nad stylem gry prezentowanym przez obecną drużynę i tę z mistrzostw świata w 2022 roku.
Okazuje się, że reprezentacja Polski w jednym meczu Euro 2024 oddała więcej celnych strzałów, niż we wszystkich spotkaniach grupowych w Katarze. Statystyki są bezlitosne dla zespołu z czasów Czesława Michniewicza. Co więcej, Biało-czerwoni są o krok od pobicia osiągnięć drużyny Adama Nawałki. Zapewne już w starciu z Austrią polscy piłkarze będą mieli więcej strzałów celnych, niż w fazie grupowej turniejów z 2016 i 2018 roku.
Liczba strzałów reprezentacji Polski w fazie grupowej na turniejach w XXI wieku
Turniej | Selekcjoner | Strzały | Strzały celne |
---|---|---|---|
MŚ 2002 | Jerzy Engel | 34 | 13 |
MŚ 2006 | Paweł Janas | 35 | 16 |
ME 2008 | Leo Benhakker | 37 | 15 |
ME 2012 | Franciszek Smuda | 44 | 20 |
ME 2016 | Adam Nawałka | 34 | 7 |
MŚ 2018 | Adam Nawałka | 30 | 8 |
ME 2020 | Paulo Sousa | 40 | 11 |
MŚ 2022 | Czesław Michniewicz | 20 | 5 |
ME 2024 (w trakcie) | Michał Probierz | 11 | 7 |
Oczywiście liczba celnych strzałów nie zawsze idzie w parze z pozytywnym zakończeniem fazy grupowej. Idealnym przykładem jest Euro 2012, na którym Polacy oddali aż 20 prób i nie awansowali do 1/4 finału.
Czytaj dalej: Szczęsny powiedział, ile może pauzować Mbappe. Wie to z doświadczenia
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze