Bartosz Salamon przejdzie badania, obrońca narzeka na ból stopy
Reprezentacja Polski zmaga się z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Przed pierwszym meczem na Euro 2024 z Holandią z gry wykluczeni byli Robert Lewandowski oraz Paweł Dawidowicz. Niestety w drugiej połowie spotkania kolejny z kadrowiczów doznał urazu, przez co był zmuszony opuścić boisko. Po niefortunnej sytuacji w walce o piłkę jeden z Holendrów całym ciężarem ciała stanął na stopę Bartosza Salamona. W efekcie tego zdarzenia na boisku obrońcę Lecha Poznań musiał zastąpić Bartosz Bereszyński.
Na ten moment nie wiadomo jak groźny jest uraz 33-latka. Jak sam zaznaczał w rozmowie z TVP Sport potrzebne będą badania, po których sytuacja stanie się nieco jaśniejsza. Strata kolejnego środkowego obrońcy mocno skomplikowałaby decyzję personalne Michała Probierza. Przypomnijmy, że Bartosz Salamon zastąpił w wyjściowym składzie niedostępnego Pawła Dawidowicza.
– Przy bramce przeciwnik stanął całym ciężarem na mojej stopie. Mam coś z palcem, ale zobaczymy, bo będą badania – powiedział Bartosz Salamon w rozmowie z TVP Sport.
- Sprawdź także: terminarz Euro 2024
Obrońca reprezentacji Polski, choć zyskał kilka pozytywnych opinii za swój występ z Holandią, nie był do końca zadowolony ze swojej gry. Zawodnik Lecha Poznań winę za stratę dwóch bramek wziął na siebie, podkreślając, że w obu przypadkach mógł zachować się lepiej.
Następny mecz podopieczni Michała Probierza na Euro 2024 rozegrają z Austrią. Spotkanie zostało zaplanowane na piątek (21 czerwca) o godzinie 18:00.
Komentarze