Joshua Kimmich planem Barcelony na 2025 rok. Marzenie Hansiego Flicka
Barcelona klaruje swoje cele transferowe, ale musi mieć na uwadze aktualną sytuację ekonomiczną klubu. Finanse Blaugrany pozostawiają wiele do życzenia, co potwierdzają kosmiczne długi ujawnione przez serwis diarioARA. W związku z tym Joan Laporta i jego współpracownicy szykują się głównie na dokonywanie mniej kosztownych wzmocnień. Pod lupę będą brane nazwiska z kończącymi się kontraktami.
Hansi Flick po przyjściu do Barcelony od razu wskazał priorytet transferowy. Niemiec marzy o tym, aby jego drużynę zasilił Joshua Kimmich, z którym współpracował w Bayernie Monachium. Bawarczycy nie mają jednak zamiaru sprzedawać gwiazdy za małe pieniądze, a to zmusza Dumę Katalonii do podjęcia innych kroków.
Najnowsze informacje w tej sprawie przekazał kataloński serwis Sport. Według dziennikarzy tego portalu Barcelona poczeka do 2025 roku. Wówczas planem Laporty, Flicka i Deco będzie pozyskanie Kimmicha za darmo, ponieważ jego kontrakt z Bayernem dobiegnie końca.
Okazuje się, że plany Dumy Katalonii może pokrzyżować Real Madryt, który także obserwuje sytuację niemieckiego pomocnika. Królewscy rozglądają się za następcą Toniego Kroosa i jako jednego z faworytów upatrzyli sobie właśnie Joshuę Kimmicha.
Czytaj dalej: Gwiazdor Realu nie dogaduje się z Ancelottim. Chce go Arsenal!
Komentarze