Hakan Calhanoglu oczekiwał czegoś więcej w grze reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski ma za sobą ostatni mecz przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy 2024. Podopieczni Michała Probierza w poniedziałek (10 czerwca) nie bez problemów, ale zwyciężyli (2:1) z turecką kadrą. Bramki dla biało-czerwonych strzelali Karol Świderski oraz Nicola Zalewski. Mimo zwycięstwa naszej kadry największa gwiazda naszych rywali Hakan Calhanoglu nie ukrywał rozczarowania i w rozmowie z TVP Sport przyznał, że spodziewał się lepszego występu ze strony biało-czerwonych.
– Szczerze mówiąc, spodziewałem się nieco więcej, bo znam część tych zawodników. Ale uważam, że po sezonie każdy może czuć się trochę zmęczony – powiedział Hakan Calhanoglu w rozmowie z TVP Sport.
– Widać było, że nie było im łatwo utrzymać przez całe spotkanie swojej mentalności. Oczywiście uważam, że Polska jest silna i dysponuje dobrymi zawodnikami. Jednak oczekiwałem po ich grze czegoś więcej – dodał pomocnik reprezentacji Turcji.
- Sprawdź także: terminarz Euro 2024
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Polska udział w Euro 2024 rozpocznie od meczu z Holandią, który odbędzie się już w niedziele (16 czerwca) o godzinie 15:00. Pozostałymi rywalami biało-czerwonych w fazie grupowej będzie kadra Francji oraz Austrii. Z kolei Turcja pierwsze spotkanie na turnieju rozegra dopiero (18 czerwca) we wtorek. Rywalem podopiecznych Vincenzo Montelii będzie debiutant na dużym turnieju, czyli kadra Gruzji.
Komentarze