Karol Świderski strzelił gola i opuścił boisko z podejrzeniem kontuzji
Reprezentacja Polski w poniedziałek wieczorem na Stadionie Narodowym podejmuje Turcję w spotkaniu towarzyskim, które jest ostatnim testem dla obu drużyn przed wyjazdem na mistrzostwa Europy do Niemiec. Zdecydowanie lepiej dzisiejszy mecz rozpoczęli podopieczni Michała Probierza, którzy już w 12. minucie objęli prowadzenie za sprawą bramki Karola Świderskiego.
Jan Bednarek popisał się znakomitym podaniem z własnej połowy, które posłał w kierunku Roberta Lewandowskiego, ale do piłki ostatecznie dopadł jego młodszy kolega z ataku. 27-letni napastnik perfekcyjnie wykończył ładną akcję, choć po chwili niestety musiał zejść z boiska.
Piłkarz, który w ostatnim sezonie był wypożyczony z Charlotte FC do Hellasu Verona, niefortunnie upadł bowiem na jedną ze stóp podczas celebracji gola i prawdopodobnie nabawił się kontuzji. W 19. minucie miejsce byłego zawodnika Jagiellonii Białystok na murawie zajął Krzysztof Piątek.
Warto dodać, że kilka minut później z boiska zszedł również Robert Lewandowski, który następnie był opatrywany przez sztab medyczny. Miejmy nadzieję, że w obu przypadkach skończy się tylko na strachu i Michał Probierz będzie mógł skorzystać z naszych napastników w starciu z Holandią.
Podsumowując, do przerwy reprezentacja Polski prowadzi 1:0 z Turcją po bramce Karola Świderskiego.
Komentarze