Belgia okazała się lepsza od Czarnogóry
W środowy wieczór swój mecz towarzyski przed EURO 2024 rozgrywała reprezentacja Belgii. Przeciwnikiem „Czerwonych Diabłów” była Czarnogóra. Nietrudno było wskazać jednoznacznego faworyta. A fani czekali na zespół Domenico Tedesco i ich popis strzelecki, który był bardzo imponujący w eliminacjach do mistrzostw Europy.
Belgia od pierwszego gwizdka zaznaczyła swoją dominację nad rywalem. Jednak ich zawodnicy tego dnia mieli ewidentny problem z celownikiem. Szwankowała ich skuteczność w kluczowych sytuacjach. Przez praktycznie do końca pierwszej odsłony utrzymywał się wynik remisowy. W końcówce natomiast sprawy w swoje ręce wziął gwiazdor „Czerwonych Diabłów” – Kevin De Bruyne. Pomocnik Manchesteru City dał prowadzenie swojej reprezentacji.
Wydawało się, że kolejne gole będą kwestią czasu, ale w przerwie Domenico Tedesco postanowił dokonać kilku zmian. W drugiej odsłonie to jednak Czarnogóra częściej tworzyła akcje bramkowe, ale Koen Casteels nie był często zmuszany do interwencji. Finalnie “Czerwone Diabły” podwyższyły wynik w doliczonym czasie gry, a kropkę nad i postawił Leandro Trossard. Tym samym Belgowie mogą zaliczyć sparing jako odhaczony.
Sprawdź także: Terminarz EURO 2024
Reprezentacja Belgii już za niespełna dwa tygodnie rozpocznie zmagania w EURO 2024. Ich przeciwnikami w fazie grupowej będą Słowacja, Rumunia oraz Ukraina. Czarnogóra natomiast nie zdołała awansować do mistrzostw Europy.
Belgia – Czarnogóra 2:0
De Bruyne (44’), Trossard (90+2′)
Zobacz również: Lukaku odrzucił Arabię Saudyjską. Chce tylko jednego klubu
Komentarze