Yann Sommer omówił presję w Interze Mediolan
W ubiegłorocznym letnim okienku transferowym Inter Mediolan zdecydował się na sprzedaż Andre Onany do Manchesteru United. „Nerazzurri” długo poszukiwali następcy Kameruńczyka, aż wreszcie udało im się dopiąć przyjście Yanna Sommera. Szwajcarski golkiper praktycznie od pierwszego na Stadio Giuseppe Meazza sprawił, że fani przestali rozpamiętywać odejście byłego gracza Ajaxu Amsterdam.
Yann Sommer obecnie przygotowuje się z reprezentacją Szwajcarii do EURO 2024. Doświadczony golkiper jednak znalazł czas, aby udzielić wywiadu serwisowi „srf.ch”. 35-latek został zapytany m.in. o presję w Interze Mediolan, a także o różnicach między fanami „Nerazzurrich” a Bayernu Monachium.
– Nie czułem takiej presji w Interze. Być może jest to związane z faktem, że na początku nie rozumiałem wszystkiego, co było pisane. Czułem się naprawdę szczęśliwy, przychodząc do Interu. Od pierwszego dnia czułem się mile widziany. To wszystko ułatwiło – powiedział Yann Sommer, cytowany przez serwis „intermediolan.com”.
– Trudno powiedzieć. Kiedy przyjechałem do Gladbach, nikt w Niemczech mnie nie znał. Ludzie byli niepewni, nieznany szwajcarski bramkarz, zmiennik Ter Stegena. Tym razem przyjechałem z Bawarii i zdobyłem doświadczenie w Europie. – To była duża różnica, kibice już wiedzieli, jakiego bramkarza będą mieli. Może doceniają tutaj inne rzeczy, zdecydowanie było to niesamowicie dobre – podkreślił szwajcarski golkiper.
Sprawdź także: Inter Mediolan zainteresowany zawodnikiem rewelacji z La Liga
Komentarze