Hiszpańskie media doceniły Borussię po finale Ligi Mistrzów

Hiszpańskie media bardzo szeroko rozpisują się o sobotnim finale Ligi Mistrzów. Oprócz słów uznania dla Realu Madryt za kolejny triumf, dziennikarze docenili też znakomitą postawę Borussii Dortmund w meczu na Wembley.

Carvajal i Adeyemi
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Carvajal i Adeyemi

Real znów zrobił swoje i sięgnął po 15. tytuł Ligi Mistrzów

Real Madryt wygrał z Borussią Dortmund 2:0 w finale Ligi Mistrzów. Bramki Carvajala i Viniciusa Juniora zapewniły Hiszpanom już 15. tytuł Ligi Mistrzów. Królewscy po raz kolejny potwierdzili swoją dominację w tych elitarnych rozgrywkach. Mimo to, dziennikarze “AS” docenili dobrą grę BVB, która sprawiła mnóstwo problemów Los Blancos, szczególnie w pierwszej odsłonie.

POLECAMY TAKŻE

– Real Madryt ponownie zdobywa Ligę Mistrzów dzięki golom Carvajala i Viniciusa. Borussia była lepsza przez trzy czwarte meczu, ale legenda okazała się zbyt mocna. Decydującą rolę odegrał Courtois – czytamy na stronie as.com.

– Wielka rewelacja Ligi Mistrzów zderzyła się z zespołem, który wygrywa najwięcej, niezależnie od tego, czy gra źle, przeciętnie, czy korzysta z błędów sędziowskich. To stała tendencja w ich europejskich tytułach – napisali z kolei dziennikarze sport.es. I dodali: – Real Madryt rozstrzygnął mecz bez potrzeby wytężonej pracy. Wytrzymał napór Borussii w pierwszej połowie, a w drugiej wykorzystał błędy rywala, by wygrać spotkanie. To typowy przykład tego, co często Los Blancos prezentują w tych rozgrywkach.

– Borussia naciskała, ale przy korzystnym wyniku Real Madryt znalazł swój moment w meczu i całkowicie go odwrócił. Kobel zapobiegł trzem wyraźnym sytuacjom dla Los Blancos, ale nie mógł nic zrobić, by uniknąć wyniku 0:2. Finał stał się już historią. Dortmund próbował i nawet strzelił gola, ale bramka Fullkruga została anulowana z powodu spalonego. Z piętnastym tytułem w kieszeni, nadeszły chwile hołdów Ancelottiego dla Kroosa, Modricia, Viniciusa – piszą z kolei dziennikarze “Mundo Deportivo”.

Zobacz również: Triumf Realu Madryt złą wiadomością dla Wisły Kraków

Komentarze