Wisła postawi na polskiego trenera
Wisła Kraków ma za sobą nieudany sezon, zakończony na dziesiątym miejscu w pierwszej lidze, co jest najgorszym rezultatem w historii. Od kilku dni trwa w klubie prawdziwa rewolucja. Pożegnał się z nim już Kiko Ramirez, który dotychczas pełnił funkcję dyrektora sportowego. Co kilka godzin pojawiają się również komunikaty o odejściach następnych piłkarzy. Barw Wisły nie będą już reprezentować chociażby Szymon Sobczak, David Junca czy Miki Villar.
Kibiców interesowały w szczególności losy Alberta Rude, który nie zyskał ostatnimi miesiącami zbyt dużej sympatii. Choć Wisła była zainteresowana dalszą współpracą, to hiszpański szkoleniowiec nie zdecydował się na przedłużenie umowy. Niezwłocznie po ogłoszeniu rozstania Biała Gwiazda przystąpiła do prac nad znalezieniem jego następcy.
Jarosław Królewski obwieścił w piątkowy wieczór, że nowy trener został już wybrany. Zdradził, że oficjalne ogłoszenie nastąpi w przyszłym tygodniu, w okolicach środy. Wisłę Kraków obejmie polski szkoleniowiec, co potwierdził sam prezes.
Ruszyła tym samym giełda nazwisk. Z Wisłą łączeni są Dawid Szulczek, Mariusz Misiura czy Dawid Szwarga. Istnieje również opcja, że pierwszym trenerem pozostanie Mariusz Jop, który w sezonie 2023/2024 wygrał wszystkie trzy mecze, które poprowadził. Największe szanse na angaż ma jednak Kazimierz Moskal, który od czasu rozstania z ŁKS-em pozostaje bez pracy. “Gazeta Krakowska” sugeruje, że to właśnie on obejmie krakowską drużynę.
Kryspin wiedzie klub MO w otmety pierwszej ligi.