Imaz nie wyklucza transferu
Jagiellonia Białystok w ostatniej kolejce tego sezonu Ekstraklasy sięgnęła po historyczne, sensacyjne mistrzostwo Polski. Na finiszu rozgrywek okazała się lepsza od Śląska Wrocław, który zajął drugie miejsce. Doskonała praca prezesa, dyrektora sportowego i trenera nie wystarczyłaby do sukcesu, gdyby drużyny na swoich barkach nie wzięli prawdziwi liderzy. Jednym z nich bezsprzecznie był Jesus Imaz, autor 14 bramek i 5 asyst w całym sezonie.
Hiszpan zaliczył kolejną udaną kampanię, będąc dla Jagiellonii olbrzymią wartością dodaną. 33-latek występuje w Białymstoku od 2019 roku, kiedy to przeniósł się z Wisły Kraków. Jaka czeka go przyszłość? Wydawało się, że po zdobyciu mistrzostwa Polski na pewno zostanie w ekipie Adriana Siemieńca, aby sprawdzić się w walce o Ligę Mistrzów. W rozmowie z “WP Sportowe Fakty” napastnik nie wykluczył jednak, że latem dojdzie do transferu. Wiele będzie zależało od pojawiających się ofert, a także sytuacji finansowej Jagiellonii.
– Bardzo chciałbym zagrać w Lidze Mistrzów, teraz mam na to szansę z Jagiellonią. Z drugiej jednak strony, nie jesteśmy klubem, w którym się przelewa, jak już wspomnieliśmy. Jeżeli więc pojawi się za mnie oferta, która będzie dla klubu, a także dla mnie interesująca, na pewno usiedlibyśmy nad tym z działaczami i pewnie doszlibyśmy do porozumienia.
– Prawdą jest, że z Jagiellonią osiągnąłem prawie wszystko, co się dało: wygraliśmy ligę, zostałem najlepszym strzelcem klubu w historii w rozgrywkach Ekstraklasy. Dlatego gdyby któregoś pojawiła się jakaś istotna opcja, to pochylilibyśmy się nad nią w klubie – zapowiada Imaz.
Komentarze