Mateusz Żukowski zostaje w Śląsku Wrocław
Mateusz Żukowski przybył do Śląska Wrocław w połowie zeszłego roku ze szkockiego Rangers FC. W sumie wystąpił w 27 meczach pierwszej drużyny i strzelił jednego gola. Na listę strzelców wpisał się przeciwko Cracovii (4:0) w ramach 32. kolejki PKO Ekstraklasy po wspaniałym rajdzie przeprowadzonym przez pół boiska.
Skrzydłowy długo nie prezentował się na boiskach PKO Ekstraklasy na miarę oczekiwań. Dopiero w drugiej części sezonu prezentował się z dobrej strony. – Mateusz Żukowski pokazuje, że trzeba czasami na niego czekać. Niektórzy z zawodników potrzebują więcej czasu, żeby „odpalić’’. Celowo go odstawiłem na trzy mecze Ekstraklasy, aby w rezerwach nabrał pewności siebie – mówił w kwietniu Jacek Magiera.
Były młodzieżowy reprezentant Polski przed wyjazdem do Szkocji występował m.in. w Lechu Poznań oraz Lechii Gdańsk. Z kolei przygodę z futbolem zaczynał w Pogoni Lębork. – “Żuko” stał się ważną częścią rotacji i w końcowej fazie sezonu był w bardzo dobrej dyspozycji, pomagając drużynie w zdobyciu srebrnych medali mistrzostw Polski – podkreślono w komunikacie klubowym.
Śląsk Wrocław po wywalczeniu wicemistrzostwa kraju rozpocznie grę w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Wojskowi mieli tyle samo punktów, co piłkarze Jagiellonii Białystok, ale przez gorszy bilans bezpośrednich meczów tytuł powędrował do Dumy Podlasia.
Komentarze