Michał Świerczewski wierzy w sprzedaż Ante Crnaca za ponad 10 mln euro
Raków Częstochowa w poniedziałek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przedstawił Marka Papszuna jako nowego trenera zespołu w przyszłym sezonie. Z powrotem 49-latka pod Jasną Górę wiązane są duże nadzieje. Medaliki po słabszej kampanii mają ponownie wrócić do walki o mistrzostwo Polski. Jedną z głównych ról w przyszłych rozgrywkach ma odegrać sprowadzony przed rokiem ze Slavena Belupo – Ante Crnac.
Właściciel klubu Michał Świerczewski w rozmowie z Dawidem Dobraszem z kanału Meczyki.pl zdradził, że spływają do niego zapytania ws. ewentualnej sprzedaży Chorwata. Już teraz część drużyn oferuje za napastnika ok. 5-6 mln euro. Sternik częstochowskiej drużyny za każdym razem odrzuca potencjalne oferty.
– Z tego transferu jestem bardzo zadowolony. Już w tej chwili mamy propozycje i zapytania, czy zgodzilibyśmy się na transfer za 5-6 mln euro. Odpowiedź jest jednoznaczna – absolutnie nie – powiedział Michał Świerczewski w rozmowie z portalem Meczyki.pl
Właściciel Rakowa od razu odniósł się do ewentualnej kwoty, za którą mógłby rozważyć sprzedaż Ante Crnaca. Michał Świerczewski wierzy, że Chorwat odejdzie na zachód za grubo ponad 10 mln euro.
– Wszyscy w klubie twierdzą, że to jest zawodnik na duży zachodni transfer. Jeśli będzie pracowity i nie przytrafi mu się kontuzja, to jestem przekonany, że bez problemu sprzedamy tego zawodnika za kwotę przekraczającą 10 mln euro. O takich kwotach w tym momencie rozmawiamy – przyznał właściciel Rakowa Częstochowa.
W zakończonym niedawno sezonie Ante Crnac wystąpił w 35 meczach, w których strzelił 11 goli i zaliczył 5 asyst.
Nikt mu tyle nie proponował, to i niczego nie odrzucił. Trójkę weźmie z pomalowaniem ręki