“Takich mi nie trzeba”. Kowalczyk odrzucił piłkarza przed Euro

"Nie brałbym go, nawet gdyby nie był kontuzjowany" - mówi Wojciech Kowalczyk na antenie "Kanału Sportowego" ws. powołania na Euro 2024 dla Matty'ego Casha.

Matty Cash
Obserwuj nas w
Sipa US/Alamy Na zdjęciu: Matty Cash

Na Euro bez Casha?

Już za kilka dni Michał Probierz ogłosi kadrę na Euro 2024 w Niemczach. Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski będzie mógł powołać 26 zawodników, czyli o trzech więcej niż dotychczas wynosił limit na turnieje tej rangi. To z pewnością spore ułatwienie dla sztabu szkoleniowego, ale i zdecydowanie większa szansa dla kilku piłkarzy, którzy mogą liczyć na załapanie się na wyjazd na mistrzostwa Europy.

POLECAMY TAKŻE

Z pewnością wśród graczy, którzy powinni znaleźć się w kadrze jest Matty Cash. Zawodnik Aston Villi w zakończonym sezonie Premier League dość regularnie występował na prawym wahadle swojej drużyny. W sumie uzbierał on w kampanii 2023/24 46 spotkań, w których zdobył pięć goli i zanotował trzy asysty. Do tej pory jednak w narodowych barwach grał raczej przeciętnie, a czasami być może nawet po prostu słabo. Dlatego też entuzjastą jego powołania nie jest Wojciech Kowalczyk, który wprost artykułuje, że 26-latek nie jest potrzeby reprezentacji Polski.

Nie mówię o jego problemach zdrowotnych. Nie brałbym go, nawet gdyby nie był kontuzjowany. Dla mnie to nie jest to piłkarz, który sprawdził się w reprezentacji Polski i dał jej coś ekstra. Takich zawodników mi nie potrzeba – ocenił ekspert w programie “Loża piłkarska” na antenie “Kanału Sportowego”.

Czytaj więcej: Skarb Euro: od wielu lat ten sam chorwacki utwór, ale za to jaki dobry!

Komentarze