Wisła zadecyduje w sprawie Rude
Wisła Kraków nie zrealizowała głównego celu na sezon 2023/2024, jakim był awans do Ekstraklasy. Zadecydowała końcówka rozgrywek, bowiem po wygranym finale Pucharu Polski Biała Gwiazda zdobyła zaledwie punkt w czterech ligowych meczach. Niedzielna porażka z Termalicą (0-3) przesądziła, że nie znalazła się ona nawet w strefie barażowej, kończąc sezon na dziesiątej lokacie w pierwszej lidze, co jest najgorszym wynikiem w historii krakowskiego klubu.
W rundzie wiosennej Wisła Kraków punktowała zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zimą zespół objął Albert Rude, który miał za zadanie awansować do Ekstraklasy, rozwijając przy tym drużynę. Jego średnia punktowa okazała się jednak dużo gorsza od krytykowanego przez kibiców i media Radosława Sobolewskiego, który w pierwszej części sezonu zrezygnował z prowadzenia Białej Gwiazdy.
Hiszpan może pochwalić się świetną kampanią w Pucharze Polski, gdzie ograł trzech rywali z Ekstraklasy i ostatecznie przyniósł klubowi pierwsze trofeum od 13 lat. Kompletnie nie poradził sobie jednak w pierwszej lidze, a w przyszłym sezonie do terminarza dojdą jeszcze przynajmniej cztery mecze w eliminacjach do europejskich pucharów.
Albert Rude powinien dalej pracować w Wiśle Kraków?
- Tak
- Nie
Kontrakt Rude obowiązuje tylko do 30 czerwca 2024 roku. Jaka będzie jego przyszłość? Jarosław Królewski zapowiedział, że decyzja zapadnie w ciągu najbliższych dni. Wcześniej przekonywał, że niezależnie od awansu lub jego braku, chce zatrzymać Hiszpana w Wiśle.
– Muszę z nim porozmawiać. Decyzje będziemy podejmować w najbliższym tygodniu – powiedział prezes krakowskiego klubu po ostatnim meczu sezonu 2023/2024.
Komentarze