Snajper Brighton nie trafi na Old Trafford
Manchester United przejdzie szereg zmian przed kolejnym sezonem. Wciąż niepewna pozostaje przyszłość Erika ten Haga. Na Old Trafford ma dojść do prawdziwej rewolucji kadrowej, a tylko kilku piłkarzy nie trafi na sprzedaż. Jednym z głównych celów na letnie okienko jest znalezienie nowego napastnika, który wspomoże Rasmusa Hojlunda.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy Czerwone Diabły przewijały się jako kierunek w kontekście transferu wielu zawodników. Media łączyły angielskiego giganta z chociażby takimi napastnikami, jak Ivan Toney, Victor Osimhen, Joshua Zirkzee czy Benjamin Sesko. Od bardzo dawna Manchester United przygląda się również poczynaniom 19-letniego Evana Fergusona. Nie ulega wątpliwościom, że to snajper o olbrzymim talencie, który już teraz robi prawdziwą furorę w Premier League.
Brighton ma świadomość, że to kolejny gracz, który zostanie sprzedany za ogromne pieniądze. Do transferu na pewno nie dojdzie jednak w trakcie najbliższego lata. Ferguson na przynajmniej jeszcze jeden sezon ma zostać w ekipie Mew. Plan na jego rozwój zakłada, że wreszcie wywalczy sobie pewne miejsce w wyjściowej jedenastce i poprawi dorobek strzelecki. Dopiero wtedy będzie gotowy do hitowego transferu.
Manchester United obejdzie się więc smakiem. Pion sportowy klubu musi wykreślić nazwisko Fergusona z listy życzeń. Nie uda się przekonać Brighton nawet w przypadku oferty sięgającej 100 milionów euro. Kontrakt 19-latka obowiązuje aż do 2029 roku, stąd brak pośpiechu w podejmowaniu decyzji o sprzedaży.
Komentarze