Maignan wymusza odejście?
Milan ma w swoich szeregach trzy wielkie gwiazdy, które znajdują się na listach życzeń najbogatszych klubów w Europie. To Rafael Leao, Theo Hernandez i Mike Maignan. O ile w przypadku tego pierwszego pozostanie na San Siro jest bardzo prawdopodobne, o tyle przyszłość obu Francuzów dopiero się wyjaśni. Hernandez jest łączony z Bayernem Monachium, gdzie miałby zastąpić Alphonso Daviesa. Sprowadzić Maignana pragną z kolei przede wszystkim ekipy z Premier League.
Rossoneri oczywiście chcą zatrzymać swoich najlepszych piłkarzy, tak aby włączyć się w przyszłym sezonie do walki o mistrzostwo kraju. Od bardzo dawna media sugerują, że klub pragnie przedłużyć obowiązującą do 2026 roku umowę z Maignanem. Jego obecne zarobki na poziomie 2,8 mln euro są wręcz śmieszne, biorąc pod uwagę realia rynku. Angielskie kluby, na czele chociażby z Chelsea, są w stanie zagwarantować mu kilkukrotną podwyżkę.
Maignan ma swoje oczekiwania, które wstrzymują negocjacje z Milanem. Władze włoskiego giganta zaczynają się frustrować zachowaniem Francuza, który może tym samym próbować nawet wymusić letni transfer. Jeśli 28-latek nie zmieni swych żądań finansowych, Rossoneri najprawdopodobniej nie będą w stanie ich spełnić.
Nie przesądza to jednak o transferze. Kontrakt Maignana obowiązuje jeszcze przez ponad dwa lata, więc Milan ma czas, aby się z nim dogadać. Tego lata może natomiast zarobić na nim największe pieniądze. Mówi się nawet o kwocie sięgającej 100 milionów euro.
Komentarze