Allegri skończył mecz z czerwoną kartką
Massimiliano Allegri wybuchł w końcówce finału Coppa Italia przeciwko Atalancie. W ostatnich minutach meczu trener z Livorno miał olbrzymie pretensje do arbitra Mareski o niewłaściwe zarządzanie meczem oraz nieprzyznanie rzutu karnego dla Vlahovica. – Wstydźcie się! Wstydźcie się wszyscy – krzyczał w stronę czwartego sędziego Marianiego, po czym zdjął swoją marynarkę i krawat, co jest jego charakterystycznym znakiem w takich sytuacjach. Za swoje zachowanie otrzymał czerwoną kartkę i musiał udać się do szatni.
Podczas opuszczania boiska, Allegri krzyczał w stronę trybun: „Gdzie jest Rocchi?”,który odpowiada za desygnację arbitrów we Włoszech, po czym ironicznie pokazał kciuk w górę w stronę arbitra prowadzącego mecz. Całe zdarzenie bardzo dokładnie zarejestrowały kamery. Jak dodaje serwis Calciomercato.com, Rocchi rzeczywiście był na trybunach i obaj wyjaśnili sobie sytuację przed ceremonią wręczenia nagród.
To nie pierwszy raz, kiedy Allegri daje upust swojej frustracji w taki sposób. Jednymi z najbardziej pamiętnych obrazków jest grudzień 2015 roku podczas meczu Carpi – Juventus, gdzie również doszło do emocjonującej końcówki. Podobny incydent miał miejsce w jesiennym meczu z Milanem na San Siro w 2023 roku.
Zachowanie Allegriego podczas finału Coppa Italia dodaje kolejny rozdział do jego historii emocjonalnych reakcji na decyzje sędziowskie. Allegri i Juventus osiągnęli swój cel wygrywając trofeum. O losach pojedynku zdecydował gol Dusana Vlahovicia już z czwartej minuty spotkania.
Zobacz również: Danilo otrzymał radę od Buffona przed finałem Pucharu Włoch
Komentarze