Lewandowski dogoni Dovbyka?
Robert Lewandowski rozgrywa przeciętny sezon, choć w ostatnich miesiącach radzi sobie dużo lepiej niż na jego początku. Wówczas mierzył się z ogromną krytyką, zaś po nowym roku odzyskał skuteczność i jest wyraźnie najlepszym strzelcem Barcelony. Może to jednak nie wystarczyć, aby zdobyć drugą z rzędu koronę króla strzelców La Ligi.
W poniedziałkowym meczu z Realem Sociedad Lewandowski nie zdołał poprawić swojego dorobku. Oznacza to, że na trzy kolejki przed końcem sezonu ma na koncie 17 bramek. W klasyfikacji strzelców zajmuje dopiero czwarte miejsce, ustępując Artemowi Dovbykowi, Alexanderowi Sorlothowi oraz Jude Bellinghamowi. Liderujący Ukrainiec uzbierał do tej pory 20 trafień.
Lewandowski ma jeszcze trzy mecze, aby dogonić i przegonić swoich rywali. Zadanie nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę, że dyspozycja całej Barcelony pozostawia wiele do życzenia. Sprzyjający wydaje się za to terminarz – Blaugrana ma przed sobą jeszcze mecze ze zdegradowaną Almerią, mizernym Rayo Vallecano i Sevillą, która spośród tego grona wydaje się najmocniejszym rywalem.
W minionym sezonie Lewandowski potrzebował 23 bramek, aby świętować tytuł najskuteczniejszego piłkarza w lidze hiszpańskiej.
Klasyfikacja strzelców La Ligi 2023/2024
Artem Dovbyk (Girona) – 20 goli
Alexander Sorloth (Villarreal) – 19 goli
Jude Bellingham (Real Madryt) – 18 goli
Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 17 goli
Ante Budimir (Osasuna) – 16 goli
Lewandowski zdobędzie koronę króla strzelców?
- Tak
- Nie
Komentarze