Jesse Marsch nowym selekcjonerem reprezentacji Kanady
Kanada w 2026 roku jako jeden z trzech współgospodarzy zorganizuje po raz pierwszy w historii Mistrzostwa Świata. Po tym jak w końcówce ubiegłego roku tamtejsza federacja zdecydowała się na rozstanie z ówczesnym selekcjonerem, stery kadry tymczasowo powierzono Mauro Biello. Jednak w międzyczasie wciąż trwały poszukiwania nowego trenera z doświadczeniem w Europie, który przygotuje kadrę na mundial. Wśród kandydatów był nawet Marek Papszun, lecz ostatecznie wybór padł na Jesse Marscha.
50-letni Amerykanin podpisał kontrakt z Kanadą do 2026 roku. Debiut w roli selekcjonera zaliczy za kilka tygodni, bowiem w czerwcu jego nowy zespół czeka mecz towarzyski z kadrą Holandii. W nowym miejscu pracy spotka kilka znajomych twarzy z europejskiego futbolu. Liderami zespołu czerwonych są Alphonso Davies oraz Jonathan David.
Jesse Marsch bez pracy pozostawał od lutego ubiegłego roku, gdy zakończył współpracę z Leeds United. Wcześniej można było go obserwować jako szkoleniowca stajni Red Bulla, gdzie pracował z RB Lipsk, RB Salzburg oraz New York RB. Największe sukcesy w roli trenera odniósł w Austrii, gdzie dwukrotnie sięgnął po puchar oraz mistrzostwo kraju.
Na początku swojej kariery trenerskiej miał okazję zebrać pierwsze doświadczenie w pracy z kadrą narodową. W latach 2010-2011 był zatrudniony w amerykańskiej kadrze narodowej jako asystent Boba Bradleya.
Komentarze