Na Euro bez Hezze
Od jakiegoś czasu w mediach spekuluje się na temat powołania do reprezentacji Polski Santiago Hezze. Argentyńczyk wyraził chęć gry w naszym zespole narodowym, a w dodatku na początku 2024 roku otrzymał polskie obywatelstwo. Wszystko przez fakt, że babcia piłkarza grającego w Olympiakosie Pireus była Polką. 22-latek w tym sezonie rozegrał 46 spotkań w barwach ekipy z ligi greckiej i zdobył w nich jednego gola i zanotował dwie asysty. Dodatkowo warto wspomnieć, że pomocnik zagra wkrótce w finale Ligi Konferencji Europy wraz ze swoją drużyną. Ich rywalem będzie włoska ACF Fiorentina.
W temacie jego powołania do reprezentacji Polski jakiś czas temu Michał Probierz odbył z nim telefoniczną rozmowę, a bezpośrednie spotkanie było planowane. Jednak dotychczas poważnego tematu jego angażu w “Biało-Czerwonej” drużynie nie było i wiele wskazuje, że w najbliższym czasie nie będzie. Powiedział o tym sam selekcjoner na antenie “Kanału Sportowego”, zapytany o powołanie Hezze przed Euro 2024.
– Nie, przed Euro na pewno nie będziemy nic zmieniać i nie będziemy takich ruchów robili, bo jednak uważam, że ten język jest bardzo potrzebny i tutaj na pewno nie jest brany pod uwagę jeśli chodzi o Euro. Jeżeli później będzie chciał grać, tak jak jeszcze kilku innych zawodników którzy się pozgłaszali, to wtedy rozważymy – powiedział Michał Probierz dla programu “Loża Piłkarska”.
Czytaj więcej: Probierz zdradził szczegóły przed Euro. Z nich wybierze kadrę na turniej
Komentarze