Barcelona przystanie na kolejne wypożyczenie?
Sergino Dest trafił do Barcelony w 2020 roku jako świetnie zapowiadający się prawy obrońca. Początek przygody w Katalonii miał obiecujący, lecz na dłuższą metę stał się dla klubu tylko problemem. Sezon 2022/2023 spędził na wypożyczeniu w Milanie, gdzie kompletnie się nie odnalazł. Po powrocie latem miał szansę zaimponować Xaviemu Hernandezowi, lecz znów rozczarował. Wówczas Barcelona kompletnie z niego zrezygnowała, wypożyczając do PSV Eindhoven z opcją wykupu za 10 milionów euro.
Powrót do Eredivisie okazał się dla Amerykanina bardzo korzystny. Dobrze funkcjonował w ekipie Petera Bosza, notując liczby na poziomie dwóch bramek i sześciu asyst. Regularnie występował także w Lidze Mistrzów, gdzie PSV Eindhoven dotarło do 1/8 finału. Były to dobre wieści dla Blaugrany, która liczyła, że uda się definitywnie rozstać z bocznym defensorem. Na nieszczęście jego oraz obu klubów, pod koniec sezonu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, czym wypisał się z gry na wiele miesięcy.
Wówczas jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Bosz potwierdził, że PSV Eindhoven nie wykupi Desta za kwotę 10 milionów euro. Nie oznacza to jednak, że latem wróci do Barcelony. Szkoleniowiec mistrza Holandii oznajmił, że liczy na dalszą współpracę z reprezentantem Stanów Zjednoczonych. Nie wiadomo, jak na propozycję kolejnego wypożyczenia zareaguje Duma Katalonii, która pilnie poszukuje zarobku.
Zobacz również: PSG pogodzone z odejściem Mbappe. Chce sprowadzić wielką gwiazdę Napoli!
Komentarze